190 lat od wydarzeń nocy listopadowej
"Był taki rok – rok 30. Listopada kres.
Poszliśmy, by walczyć najgodniej, najprościej.
Życie położyć przy budowie dzieła,
Które się zwało wskrzeszeniem wolności,
I krzyknąć światu – Polska nie zginęła!
Był taki rok – rok 30.
Bój beznadziejny, odwaga bez miary.
Przez krew, łzy, droga mozolna.
Próba wiary – aby dziś żyła Polska wolna!”
Rok 1795 stał się kresem wolności. III rozbiór Polski, rozgrabionej między Rosję, Prusy i Austrię, to początek długiej, trwającej 123 lata niewoli, czasu żałoby, ale i tlącej się w sercach naszych rodaków wiary w odzyskanie wolności.
Na Kongresie w Wiedniu w 1815 roku z ziem Księstwa Warszawskiego utworzono Królestwo Polskie, które miało własną konstytucję, armię i sejm. Niestety, w rzeczywistości o najważniejszych sprawach tego małego państewka decydowali Rosjanie. Jego królem został car rosyjski Aleksander, który niemal na każdym kroku łamał konstytucję.
W warszawskiej Szkole Podchorążych podporucznik Piotr Wysocki zawiązał spisek. Jego uczestnicy zaczęli przygotowywać wystąpienie zbrojne przeciw zaborcy, które miało porwać do walki mieszkańców Królestwa. Przeszło ono do historii pod nazwą powstania listopadowego, ponieważ wybuchło właśnie w listopadzie.
I nastała pamiętna noc 29 listopada 1830 roku. W tym roku obchodzimy 190 rocznicę tego wydarzenia. Uczniowie klasy siódmej przygotowali okolicznościowe prezentacje przedstawiające losy spiskowców, powstańców i mieszkańców Królestwa Polskiego, którzy stanęli do walki o niepodległość państwa polskiego.
Źródło obrazu: Marcin Zaleski, Cykl Listopadowy, Wzięcie Arsenału, 1830, Muzeum Narodowe, Warszawa, (depozyt w Muzeum Historycznym m. st. Warszawy).